Zastęp „Grzmot” powstał z rozwiązanego zastępu „Burza”. Pierwszym zastępowym i obecnym do dnia dzisiejszego jest Mikołaj Sokalski. Wraz z podzastępowym Ignacym Lichwą tworzyli zastęp od początków. Na jednej ze mszy niedzielnych odbył się nabór.
Pierwsza zbiórka miała miejsce pod kościołem w Jaczowie. Na zbiórkę przybyło 10 ochotników, którzy zostali zapoznani z ideą harcerstwa oraz założeniami działalności zastępu. Początek harcerstwa w Jaczowie datujemy na 11 listopada 2014r. Tego dnia nasz zastęp pokazał się publicznie, uczestnicząc we mszy za Ojczyznę. Nasz zastęp liczył wtedy pięć osób.
Wkrótce odbył się pierwszy wyjazd zastępu na turniej drużyn leśnych. Rywalizowaliśmy wraz z naszą Wrocławską Drużyną, do której należymy, o miano najlepszej drużyny naszego szczepu ,,Leśni”. Udało nam się wywalczyć pierwsze miejsce. Na tym turnieju mieliśmy pierwszą okazję, by wspólnie, siłami zastępu pokazać na co nas stać :). Następnym wyjazdem był biwak w okolicach Milicza i baszty „Odyniec” w dniach od 1do 3 marca 2015r. Spotkanie poświęcone było żołnierzom wyklętym. Trzecim z kolei wyjazdem był turniej zastępów św. Jerzy. Na tym turnieju biliśmy się o miano najlepszego zastępu na Dolnym Śląsku. Zajęliśmy prawdopodobnie 8 lub 9 miejsce. W lipcu pojechaliśmy na pierwszy obóz, który okazał się bardzo wymagający. Był to obóz wędrowny, podczas którego przeszliśmy ponad 200 km. Obóz był w Górach Sowich oraz Stołowych. Na obozie nie zabrakło przygód : ulewne noce, przeciekający namiot. Najciekawszą przygodą i najczęściej wspominaną jest ta, gdy podążając wzdłuż granicy polsko- czeskiej, zgubiliśmy szlak i zawędrowaliśmy na pole pewnego Czecha. Oczywiście reszta tajemniczej historii zgubionego zastępu jest znana nielicznym.
Po obozie następną akcją było Święto Niepodległości, oraz odsłonięcie pomnika Polski Walczącej w Głogowie. Następnym wyjazdem, w którym spotkaliśmy się z naszymi braćmi harcerzami, było przekazanie drużyny nowemu drużynowemu. Drugi turniej św. Jerzego odbył się bez zastępowego, ale zastęp dzielnie walczył. Następne spotkanie w gronie harcerskim odbyło się na tegorocznym obozie w Buszowie. Był to drugi obóz zastępu, a pierwszy stały. Tu też wspomnień nie brakuje: za płyn do chłodnicy jeden z harcerzy naszego zastępu wykupił nas z karnych 400 pompek na zastęp, samotna misja do Mirosławca zastępowego, Carlos i jego spanie na bagnach, Bartek i jego słynna pobudka na wartę, Carlos i zgubiona rogatywka, podcinanie pryczy, wielka gra wojenna, ,, wszystko co na mojej pryczy należy do mnie”. Można by było przytoczyć jeszcze wiele zabawnych sytuacji. Na obozie w Buszowie czterech harcerzy naszego zastępu otrzymało krzyż harcerski, a byli to: Ignacy Lichwa, Rafał Chwałek, Michał Starzyński oraz Mateusz Mońka.
Po obozie w naszej parafii przebywali pielgrzymi z Senegalu, zorganizowaliśmy dla nich ognisko oraz pląs ,,gwizdek”, który bardzo im się spodobał. 3 października 2016 roku byliśmy obecni na nadaniu jednemu z rond w Głogowie im. Batalionu Zośka. Na trzecich z rzędu uroczystościach 11 listopada byliśmy obecni na mszy za Ojczyznę.
Dnia 18 grudnia tego roku byliśmy na mszy w kościele Bożego Ciała na odebraniu Betlejemskiego Światła Pokoju. Obecni byli też harcerze z bratniej organizacji ZHP, oraz drużynowa 1GDH ,,Agat”. Światło z Głogowa zostało przewiezione do kościoła w Jaczowie i tam uroczyście wniesione. Dnia 28.12.2016roku odbyła się pierwsza wigilia organizowana przez nasz zastęp.