Dziś w godzinach wieczornych tłumy kibiców opanowały spiżarnię św. Hildegardy. Na co dzień spokojna kuchnia Caritas, zmieniła się w arenę sportową. Entuzjastyczni i głodni kibice przybyli by dopingować polską drużynę, ta niestety poległa niczym Goliat z Dawidem.
Na szczęście pyszne spaghetti i inne frykasy otarły łzy kibicom. Gospodarz miejsca dziękuje za przybycie i zaprasza na następne emocje!!!